DÅ‚ugie Opisy

Ciekawe artykuły z różnych dziedzin! Zapraszamy do pisania i czytania!

Meble biurowe

Każdy z nas chciałby mieć firmę, przynajmniej tak mi się wydaje. Oto przepis jak to zrobić niewielkim kosztem

Twoja reklama

Czasy jakie są - wie to każdy. Przemiany gospodarcze w naszym kraju sprawiły, że dla młodych ludzi pojawiła się nowa możliwość organizacji pracy. Coraz popularniejsze staje się posiadanie własnego biznesu, a nawet duże firmy organizują swoją pracę na zasadzie tzw. home office, czyli biura domowego.
Ma to swoje wady, ale i plusy. Ja również planowałem założenie własnej firmy i dlatego wraz z małżonką zaczęliśmy zastanawiać się nad urządzeniem takiego właśnie biura w domu. Długo zastanawialiśmy się jak sprawę ugryĽć. Ostatecznie wyseparowaliśmy z naszego mieszkania część biurową i, na ile to tylko było możliwe, oddzieliliśmy ją od reszty naszego domu.
Teraz pozostał nam tylko jeden problem - wyposażenie biura. Nawet zupełny ignorant potrafi sobie wyobrazić podstawowe meble biurowe i jakąś ich podstawową konfigurację. Każdy wie, że trzeba zatroszczyć się o jakieś biurko, a do tego wygodny fotel. Biuro to również olbrzymie sterty papierów, które należy jakoś przechowywać, a więc potrzebne będą różnego rodzaju szafy, szuflady, segregatory, przegródki, skrzynki i półki przeznaczone właśnie na ten cel. Moje biuro w domu miało być komfortowym miejscem pracy z komputerem i telefonem, ale z autopsji wiedziałem, że papieru nie uda się uniknąć i będę potrzebował jeszcze kosza na śmieci, których na pewno wyprodukuję sporo. Uzbrojeni w plan, kartę kredytową i mocne przekonanie o gotowości do takich ruchów zabraliśmy się z małżonką za zakupy.
Meble biurowe stanowią spory dział niemal każdego sklepu meblarskiego. Nic w tym zresztą dziwnego, prawie niemożliwe wydaje się prowadzenie jakiejkolwiek firmy bez własnego biura. Każdy więc musi takie biuro posiadać i jakoś je urządzić, a na taki popyt odpowiedzieć musi i odpowiednia podaż, stąd nie mieliśmy z żoną żadnych kłopotów ze znalezieniem sklepu, w którym mogliśmy zakupić wyposażenie biura. Do naszej dyspozycji były zarówno tradycyjne sklepy, jak i szeroka gama internetowych portali i sklepów polecających meble biurowe każdego rodzaju. Ogrom tej oferty trochę mnie nawet przerażał, ale moja żona była wniebowzięta, wreszcie mogła wybierać i przebierać.
Jak każda kobieta zaczęła dobór mebelków od koloru. Miałem co do tego pewne wątpliwości, ale ustaliliśmy, że nasze meble biurowe będą w tonacjach czerwieni w połączeniu z bielą i elementami metalicznymi. Tak, wiem, kolor czerwony pobudza i może rozpraszać, ale to ulubiony kolor mojej żony i w pewnym momencie zrozumiałem, że stawianie oporu, nawet z użyciem twardych argumentów, zwyczajnie nie ma sensu i nie prowadzi do niczego, poza totalną kłótnią.
Po długich dywagacjach postanowiliśmy nie kupować biurka, a jedynie ograniczyć się do blatu. Takie rozwiązanie zapewnić nam miało większą elastyczność, było również w naszym odczuciu bardziej estetyczne i nowoczesne. Niestety miało i swoje wady, musieliśmy bowiem zakupić dodatkową komodę z szufladami na wszelkiego rodzaju rzeczy, typu pieczątki, zszywacze, pinezki czy długopisy niezbędne przecież do pracy. Moim pomysłem było jeszcze dokupienie dwóch prościutkich regałów na katalogi i papiery. Żona miała co do tego pewne obiekcje, twierdziła, że zna mnie i że takie dwa meble będą nieustannym siedliskiem bałaganu. Być może miała rację, ale to miało być moje biuro i to ja musiałem sobie dobrać optymalne meble biurowe do pracy.
W internetowym sklepie kupiliśmy tez druciane segregatory na nasz blat i kubeł na śmieci. zdecydowaliśmy się kupić też szuflady na dokumenty, zawsze to większa swoboda w dostępie do papierów. Na końcu jeszcze fotel i gotowe. Po zebraniu wszystkich mebli wróciliśmy do domu i zabraliśmy się za umeblowanie biura. Składanie mebli i sprawdzanie różnych konfiguracji zajęło nam aż dwa dni, w końcu jednak oboje byliśmy zadowoleni z układu.
Siadłem do pracy, podłączyłem komputer i telefon. I wtedy właśnie telefon zadzwonił. Przed podjęciem decyzji o własnym biurze domowym rozsyłałem mnóstwo cefałek do różnych firm. Nikt się nie odezwał, więc założyłem, że moja osoba nie jest w ogóle atrakcyjna na rynku pracy. Jakże się pomyliłem. Odebrałem telefon i wysłuchałem, co miał mi do powiedzenia mężczyzna po drugiej stronie. Oferta była na tyle kusząca, że jeszcze wieczorem podjęliśmy z żoną decyzję o jej przyjęciu. Cóż za ironia, w nowym miejscu pracy miałem do dyspozycji własne biuro... już urządzone... i do tego z sekretarką.

Tagi: krzesÅ‚a  aranżacja i wyposażenie biur  meble biurowe  fotele 

Artyku³y o podobnej tematyce:
Półki do wszystkiego

Aktywno¶æ robotów sieciowych: Google: 63, MSN: 12, Yahoo: 46